Sobota- o 5 rano przyjechałam z wycieczki szkolnej i kochany tatuś przyjechał odebrać mnie pod szkole;3 ajajaja:D potem do 12 spalam a potem cały dzień chillout w domu:D
Niedziela- przyszła do mnie przyjaciółka Marysia, a potem o 19 do kuzynki:D
Poniedziałek- szkoła.-.-.-.-.- emm.. i co robiłam w poniedziałek..? myślę, myślę, myślę... AHA! Byłam z przyjaciółkami obejrzeć gimnazjum:3
Wtorek- Szkoła i na dni otwarte do gimnazjum:D i oczywiście do tego gimnazjum się wybieram;3 a wieczorem fitness
Środa- Nie mogłam się podnieść z łóżka, takie zakwasy miałam. Wszystko mnie bolało i chodzić nie mogłam wiec nie poszłam do szkoły(:
Czwartek- w czwartek? hmm.. miałam szkole do 13:50 bo jednej lekcji nie miałam;3 a potem się uczyłam angielskiego(:
Piątek- Wczoraj? wczoraj to ja miałam jak zawsze w piątek lekcje do 10:55 mrrr... 4 lekcje! *.* kocham to!
w ogóle cały wczoraj dzień było mi zimno, i śpiąca jakaś byłam. Przyszłam do domu, posprzątałam go i się klepnęłam na łóżko czekając na trudne sprawy i kilka minut przed nimi.. zasnęłam! I tak spalam do 17. Potem wstałam, zjadłam obiad i pojechałam z rodzicami do babci(:
Sobota, czyli dziś!- Wstałam sobie o 12!huehuehue sprzątnęłam, zjadłam obiad i ok. 16 usiadłam do laptopa. I tak siedzę aż do teraz. Tata niedługo przyjedzie to może go gdzieś wyciągnę(:
Jutro nie wiem co jeszcze będę robiła(: tak czy siak i tak napisze notkę i tak(:
Idę odrobić lekcje, żeby mieć już spokój :D
To.. lecę na randkę z matematykom, polskim, angielskim, przyroda, historia i.... nie wiem z czym tam jeszcze;<
To.. Cześć wam! Do następnej notki!(:
a tak na marginesie to ja:
(:
